Kim Nguyen

To nie pierwszy raz, kiedy wspominamy o firmie Uber na naszym blogu (Related Post: Uber: The NFL's Designated Driver), ale w większości przypadków mieliśmy bardzo dobre rzeczy do powiedzenia na temat tej usługi ride-sharingu. Ostatnio jednak Uber otrzymał mnóstwo złej prasy - od skarg klientów na niespodziewane dopłaty za przejazd w godzinach szczytu, przez prawne batalie z rządowymi regulacjami, po wątpliwą taktykę wobec innych konkurentów. Teraz ich dramat przeniósł się za granicę.

Taksówkarze w Londynie zamierzają zaprotestować przeciwko Uberowi, zatykając ulice miasta na początku czerwca. Najwyraźniej prywatni kierowcy nie mogą legalnie posiadać liczników w swoich samochodach w Wielkiej Brytanii, a wszystko, co aplikacja Uber oferuje swoim kierowcom, jawnie przeczy temu prawu, obliczając odległość i opłaty za przejazd za pomocą GPS w smartfonie. Ponieważ jednak cała działalność prowadzona jest za pośrednictwem smartfona, a nie fizycznego licznika, rząd postanowił nie podejmować żadnych działań, ponieważ nie uważa aplikacji Ubera za niezgodną z prawem.

To nie pierwszy raz, kiedy taksówkarze czują potrzebę wywołania powstania przeciwko Uberowi. W styczniu ubiegłego roku taksówkarze w Paryżu zaatakowali kilka pojazdów Ubera. Aplikacja jest również zakazana w Brukseli, w Belgii, a w Berlinie toczy się proces przeciwko Uberowi wytoczony przez Berlińskie Stowarzyszenie Taksówkarzy. Widać wyraźnie, że firma wkurza wiele osób.

Mimo całej tej negatywnej prasy firma wydaje się dobrze prosperować. Firma z siedzibą w San Francisco została założona w 2009 r., a już rozszerzyła swoją działalność na 35 krajów i ponad 100 miast na całym świecie. Niedawno uruchomiła także uberFAMILY, opcję dostępną dla "rodziców w podróży". Za dodatkowe 10 dolarów kierowcy z małymi dziećmi mogą poprosić o kierowców, którzy mają foteliki samochodowe na czas podróży. Wygląda na to, że mimo wkurzania wszystkich, Uber nie próżnuje! (Zapomnij o konieczności płacenia komuś za wożenie Cię po mieście, po prostu poczekaj na samochód bez kierowcy: Samojeżdżący samochód Google'a jest o krok bliżej do rzeczywistości).

http://ow.ly/wLqX3 | http://ow.ly/wLrf3 | http://ow.ly/wLrx7